piątek, 18 października 2013

Prolog

    Każdy z nas chce zapomnieć o przeszłości .... O tym co na zaczęło ściągać na dno.... Przez to próbujemy szukać ratunku. Dopiero, gdy dołączyłam do Akatsuki poczułam , że jestem silna .
     A w końcu to przez to, że straciłam osobę którą kochałam .
     Każdego dnia przypominała mi się scena z śmierci Shina. Próbowałam  poczuć , to co on . Straszny ból. Spróbowałam się zabić . Wbiłam kunaia w jeden z punktów  witalnych. To jedyne co mi przyszło do głowy .
    Jednak bez skutecznie .
    Obudziłam się w szpitalu obok mnie stała młodsza siostra , Hokage, oraz rodzice . Byłam oskarżona o zabicie Shina....Nie zabiła choroba, ale ... Ktoś go zabił. Mimo, że byłam członkinią, Anbu, Hokage i tak mi nie wierzyła. To plama na honorze .Byłam wydalona z wioski , bo.... Bali się mnie ???
    Byłam na tyle silna, żeby przetrwać . Nie rozumiałam jednego. Czemu mnie nie zabili?.
Przez cały czas od wygnania byłam skazana na siebie .Przez te zdarzenia , nie byłam w stanie normalnie .żyć , wiedziałam , że czeka mnie śmierć . Przez kolejne dni błądziłam w lesie .Nie miałam już siły .
   Wyjęłam z plecaka ostrze po czym zbliżyłam je do gardła - Shin już niedługo do Ciebie dołączę - Wyszeptałam po czym czubek ostrza dotykał mojej szyi . W ostatnim momencie pojawił się rudowłosy chłopak z  Rinneganem. Złapał mnie za rękę w której je trzymałam . Zaproponował mi przyłączenie się do Akatsuki .Zgodziłam się i nie żałowałam . . Dzięki Peinowi nadal .żyję . Jestem mu wdzięczna. Spotkałam tu Akane , od początku już się bardzo lubiłyśmy. Ana , jest jak starsza siostra , strasznie mnie wkurza, ale świetnie się dogadujemy no i jeszcze jedna szczególna osoba . Deidara. Nie zbyt mnie lubi, na początku myliłam go z dziewczyną , ale tak miał chyba każdy. Od początku bardzo mi msię podobał, ale nie wiem , czy on mnie lubi. Reszta Akasi jest dziwna , nawet bardzo. Wszyscy się od siebie różnimy , ale razem tworzymy zgrany zespół którego nikt nie pokona. Wszyscy mamy jeden cel. Mamy nadzieję , że w końcu uda nam się skończyć wojny i światem będzie rządził jeden władca. Mam nadzieję , że Deidara w końcu mnie zauważy i będę  mu mogła powiedzieć co czuję .




                                                           ****************************************************
Prolog jest dość krótki, chociaż w moim zeszycie zajął 3 kartki. No cóż . Od niedawna postanowiłam pisać bloga, ale to nie ważne . Mam nadzieję, że spodoba się wam moje opowiadanie ;) Chciałam, pokazać przeszłość Yuuki, mam nadzieję , że wam się spodoba i , że w ogóle będziecie chcieli ją poznać :D
Za tydzień rozdział I.
                                                                                               Do napisania !!! :)

6 komentarzy:

  1. Pierwsza.
    Jak fajnie. :D
    Prologi mają to do tego, że są krótkie.
    W moim zeszycie jeden rozdział zajmuje z 11 stron. Heh.
    A tak ogólnie to ciekawie się zaczyna.
    Jestek ciekawa, co dalej (:.
    Zapraszam na swojego bloga: tajemniczykot.blogspot.com.
    Mam nadzieję, że wpadniesz i zostawisz po sobie jakiś ślad. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *jestem.
      I wyłącz, proszę, weryfikację obrazkową ;).

      Usuń
  2. jestem :) mimo, że nie lubię Naruto OC to mogę stwierdzić, że bardzo ładnie piszesz. Podoba mi się sposób narracji i to w jak układasz zdania. Fabuła na razie nie rozwinięta, było to bardziej przedstawienie postaci, ale zapowiada się fajnie. Chociaż mam duże opory co do opowiadań O Akatsuki, to widzę, że dopiero zaczynasz (z resztą tak jak I ja) i obie jesteśmy zielone i potrzebujemy dobrego startu. Czasem tak jest, że blog jest beznadziejny i nie ma fabuły, a ponadto mnóstwo błędów, to i tak go komentują i rzekomo "czytają", tak na prawdę dla własnych korzyści. Wiesz jak to jest, czytasz mojego ja twojego. Zdaję sobie sprawę, że wiesz o tym, ale w końcu chciałam o tym napisać. Daję Ci szansę ( wiem, że to mało znaczy ) i czekam jak zaprezentujesz swojego bloga, jak wyniesiesz go na czołowe miejsca. Dodaję do obserwowanych :) Nie będę gorsza, też zapraszam Cię do siebie. Pozdrawiam i liczę na Ciebie
    YOŁ :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny prolog. :) Szybciutko go przeczytałam i jestem nienasycona. Mam ochotę na więcej! :D
    Mam czekać tydzień? Cały tydzień?
    Pozdrawiam, Halszka :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohayo!
    Bardzo fajny prolog. Przyjemnie się go czytało i ogólnie jestem ciekawa jak akcja się dalej potoczy ^^
    Zapraszam też do siebie:
    http://t-m-naruto.blogspot.com/
    Pozdrawiam i życzę dużo weny, pisz jak najszybciej pierwszy rozdział! :3
    Megu

    OdpowiedzUsuń
  5. „Dopiero, gdy dołączyłam do Akatsuki poczułam , że jestem silna .” - Przed przecinkiem i przed kropką nie powinno być spacji.
    „A w końcu to przez to, że straciłam osobę którą kochałam .” - To samo co wyżej (spacja przed kropką). Po drugie, wydaje mi się, że to zdanie powinno znajdować się w pierwszym akapicie, bo osobno traci sens...
    „Próbowałam poczuć , to co on .” - Ponownie spacja przed przecinkiem i kropką.
    „Spróbowałam się zabić .” - Jak wyżej.
    „To jedyne co mi przyszło do głowy .” - Tu też.
    „Jednak bez skutecznie .” - Bezskutecznie piszemy razem. Poza tym, znowu spacja przed kropką.
    „Obudziłam się w szpitalu obok mnie stała młodsza siostra , Hokage, oraz rodzice .” - Brak przecinka pomiędzy szpitalu i obok. Chyba, że chciałaś to zapisać jako dwa odzielne zdania. Wtedy powinna być kropka. No i znów mamy spację przed znakami interpunkcyjnymi.
    „Nie zabiła choroba, ale” - Brakuje „go”. Bo zdanie bez tego traci sens, nawet pomimo późniejszej kontynuacji.
    „Mimo, że byłam członkinią, Anbu, Hokage i tak mi nie wierzyła.” - Przy mimo że nie stawia się przecinka. Poza tym, nie napisałaś czego była członkinią. Ciężko się tego domyślić.
    „To plama na honorze .Byłam wydalona z wioski , bo.... Bali się mnie ???” - Spacja przed znakami interpunkcyjnymi. Także w zdaniach:
    „Byłam na tyle silna, żeby przetrwać .”
    „Przez cały czas od wygnania byłam skazana na siebie .”
    „ Przez kolejne dni błądziłam w lesie .Nie miałam już siły .”
    … i tak prawie przy każdym kolejny zdaniu, aż do końca.
    „Czemu mnie nie zabili?.” - Tu z kolei pytajnik i kropka. To nie jest poprawny zapis.
    „.Przez te zdarzenia , nie byłam w stanie normalnie .żyć , wiedziałam , że czeka mnie śmierć .” - Oprócz tradycyjnej już spacji przed znakami interpunkcyjnymi, jest tu jeszcze jeden błąd. Może zauważysz go sama?

    Bardzo nie podobają mi się stawianie spacji przed znakami interpunkcyjnymi, bo ani to ładne, ani poprawne. W dodatku utrudnia czytanie. Masz też problem z interpunkcją, bo miejscami albo nie dajesz przecinków, albo wprost przeciwnie, jest ich nadmiar.

    Napisałam to wszystko nie dla hejtu, lecz dlatego, żebyś uświadomiła sobie co należałoby poprawić. Ogólnie zaciekawił mnie ten prolog, jednak wystarczyłoby żebyś poprawiła trochę ten tekst i byłby on o niebo lepszy.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń